Dom Recenzje Jlab Epic Air Elite Przegląd i ocena

Jlab Epic Air Elite Przegląd i ocena

Spisu treści:

Wideo: JLab Epic Air Elite Review - Best True Wireless Headphones?! (Wrzesień 2024)

Wideo: JLab Epic Air Elite Review - Best True Wireless Headphones?! (Wrzesień 2024)
Anonim

Kiedy w ubiegłym roku pojawiły się słuchawki Epic Air firmy JLab, poczuli się jak duży krok naprzód dla prawdziwych bezprzewodowych słuchawek dousznych - wyglądały inaczej niż u konkurencji i miały lepszą specyfikację baterii. Za 149 USD nowe słuchawki Epic Air Elite kosztują podobnie, ale mają jeszcze dłuższą żywotność baterii w etui ładującym niż oryginał. Wodoodporne słuchawki douszne mają teraz tryby EQ, między którymi można przełączać, a także tryb otoczenia, który pozwala usłyszeć otoczenie. Podczas gdy oryginalny Epic Air zdobył nasz wybór redakcji, tym razem są nawet bardziej prawda z opcjami bezprzewodowymi, z którymi można konkurować, więc sequel jest nieco nieśmiały. I chociaż wkładki douszne Epic Air Elite zapewniają jakość dźwięku, w przyszłorocznym modelu jest miejsce na ulepszenia.

Projekt

Jednym z kluczowych wyróżników w czarno-srebrnej obudowie Epic Air Elite jest zaczep na ucho. Oczywiście, jesteśmy przyzwyczajeni do oglądania ich na słuchawkach Bluetooth i przewodowych słuchawkach fitness, ale prawdziwe bezprzewodowe słuchawki douszne rzadko odbiegają od standardowego wyglądu zatyczki do uszu. Haczyki Epic Air Elite zapewniają dodatkową stabilność, ale wymagają również większej skrzynki. Minusem jest to, że obudowa, która mierzy około 1, 5 na 4, 4 na 2, 8 cala (HWD), jest jedną z największych, jakie znajdziesz w prawdziwej kategorii bezprzewodowej. Plusem jest to, że większe skrzynki mogą pomieścić większe baterie i Epic Air Elite's posiada najlepsze w swojej klasie 32 godziny ładowania. Same słuchawki są ładowane jednocześnie przez sześć godzin, ale wyniki będą się różnić w zależności od poziomu głośności.

Obudowa ma wbudowaną wgłębioną powierzchnię, w którą można wskoczyć kabel ładujący. Kabel owija się na zewnątrz obudowy i niejasno przypomina gumowy pasek do zegarka. Z jednej strony ma złącze USB, az drugiej złącze micro USB. W obudowie znajduje się również port micro USB (do ładowania samej obudowy) i port USB (do ładowania urządzeń mobilnych za pomocą baterii obudowy - kolejna wyjątkowa decyzja dotycząca projektu). Niebieskie diody LED stanu wewnątrz obudowy (które również świecą przez małe okno przez pokrywę) informują o tym, ile czasu ma akumulator, a także o tym, kiedy słuchawki są bezpiecznie zadokowane.

Jeśli zaczepy na ucho nie były wystarczające, aby zapewnić stabilne dopasowanie, JLab obejmuje również więcej rodzajów nauszniki niż zwykle widzimy. Istnieją trzy standardowe pary silikonowe (S, M, L), jedna para z potrójnym kołnierzem, jedna para z podwójnym kołnierzem, jedna para płytka i para piankowa. Wśród tych wyborów nie powinno być problemu ze znalezieniem idealnego dopasowania.

Słuchawki mają wrażliwe na dotyk elementy sterujące na panelach zewnętrznych, a JLab dzieli elementy sterujące w lewo / w prawo, wszystkie za pomocą różnych zaczepów lub uchwytów. Na przykład lewa strona zmniejsza głośność, a prawa zwiększa głośność. Lewa strona obsługuje także odtwarzanie, odtwarzanie wstecz i tryb monitorowania otoczenia Be Aware. Prawa słuchawka obsługuje śledzenie do przodu, zarządzanie połączeniami, Siri lub Asystenta Google, a także może włączać i wyłączać tryb otoczenia. Aby przełączać się między trzema trybami EQ, naciśnij i przytrzymaj przyciski każdej słuchawki przez trzy sekundy. Ładowanie każdego ucha za pomocą różnych poleceń stuknięcia palcem, które należy zapamiętać, może sprawić, że korzystanie z Epic Air Elite będzie trochę denerwujące, dopóki nie zorientujesz się wszystkiego.

Trudno jest wyregulować głośność za pomocą czujników nausznych, a kiedy lokalnie wyregulowaliśmy głośność na sparowanym iPhonie 6s, czasami istniało wielosekundowe opóźnienie między przesunięciem suwaka głośności a usłyszeniem wyniku. Ponadto wielokrotnie wzywałem Siri przypadkowo, gdy chodziło tylko o dopasowanie dopasowania do ucha - samo dotknięcie słuchawek może osiągnąć różne niezamierzone rezultaty.

Trzy tryby EQ to Signature, Balanced i Bass Boost - więcej na temat tych w następnej sekcji. Tryb Be Aware to solidny dodatek - pozwala usłyszeć, co dzieje się wokół ciebie, bez wyjmowania słuchawek. Możesz także wybrać ten tryb podczas ćwiczeń, aby mieć świadomość swojego otoczenia.

Stopień ochrony IP55 Epic Air Elite oznacza, że ​​słuchawki są odporne na kurz i wodę, ale nie są całkowicie pyłoszczelne ani wodoodporne. Obudowa wcale nie jest wodoodporna, więc upewnij się, że słuchawki są całkowicie suche przed zadokowaniem.

Jeśli chodzi o mikrofon, mogliśmy zrozumieć każde słowo nagrane za pomocą aplikacji Notatki głosowe na iPhonie 6s, ale ogólny jakość dźwięku była niska, pomimo mikrofonów w obu uszach. Nie jest to jednak wyjątkowe - jakość mikrofonu jest niska na całej płycie w prawdziwym świecie bezprzewodowym.

Występ

Okazało się, że ogólna jakość dźwięku jest idealna zarówno w trybie Signature, jak i Balanced, z dużą głębią basów i wyraźną obecnością wysokich częstotliwości. Tryb Bass Boost bywał przesadą - i niepotrzebny, ponieważ wszystkie trzy tryby mają bardzo niski poziom. W utworach z intensywną zawartością basów, takich jak „Silent Shout” The Knife, słuchawki zapewniają mnóstwo głębokiej odpowiedzi niskich częstotliwości, która spodoba się miłośnikom basu. Na szczęście wysokie tony są również dość zmanipulowane, więc chociaż sygnatura dźwiękowa nie spodoba się purystom nawet w trybie zbalansowanym, jest wystarczająco zrównoważona, aby klarowność nigdy nie została poświęcona w imię wzmocnionego basu.

Zobacz, jak testujemy słuchawki

„Drover” Billa Callahana, utwór z dużo mniej głębokim basem w miksie, pozwala lepiej zrozumieć ogólną sygnaturę dźwiękową Epic Air Elite. Bębny na tym utworze brzmią prawie grzmotliwie, nawet w trybie Balanced, ale jest wystarczająco dużo rzeźbienia i wzmocnienia w wysokich tonach, aby wszystko było czyste. Wokal Callahana jest bogaty w niskie i średnie bogactwo, które jest równoważone chrupiący krawędź górna. Wysokie i wysokie tony są dość wyrzeźbione zarówno w trybie Balanced, jak i Signature, wydobywając atak dźwięków gitary akustycznej i uderzeń wyższych rejestrów.

W Jay No-Z i „No Church in the Wild” Kanye Westa, pętla bębna kopiącego zyskuje mnóstwo obecności w środkowej części, pozwalając jego atakowi zachować jego moc, ale słyszymy również winylowy trzask i syk zwykle spadający do tła w tle. zwłaszcza, że ​​wysokie i wysokie są tutaj całkiem wzmocnione i wyrzeźbione. Sub-basowe syntezatory uderzeń, które interpunkują rytm, są również dostarczane z solidną głębią, a końcowym rezultatem jest rzeźbiony, ale zrównoważony, dynamicznie brzmiący miks.

W utworach orkiestrowych, takich jak scena początkowa z Ewangelii według innej Maryi Johna Adamsa, instrumentacja dolnego rejestru jest na pewno wzmocniona, ale reflektor wciąż należy do wyższego rejestru mosiądzu, strun i wokalu. Puryści nie pokochają tego rzeźbionego dźwięku, ale przetworniki wykonują solidną robotę, utrzymując, że rzeczy nie brzmią nienaturalnie, pomimo wzmocnienia w całym zakresie częstotliwości.

Wnioski

Słuchawki douszne Epic Air Elite firmy JLab są godnym następcą zeszłorocznego modelu i jedną z najlepszych prawdziwych par bezprzewodowych, które przetestowaliśmy. Brzmią dobrze i cechują się jednym z najlepszych żywotności baterii w tej kategorii - chcielibyśmy zobaczyć bardziej płynne sterowanie w następnej iteracji. W prawdziwej bezprzewodowej dziedzinie o wartości poniżej 200 USD jesteśmy także fanami Bose SoundSport Free, Jabra Elite Active 65t i Altec Lansing True Evo. A jeśli szukasz okazji, JLab JBuds Air za 50 USD może nie zaskoczyć, ale nie możesz kłócić się o cenę.

Jlab Epic Air Elite Przegląd i ocena